piątek, 16 marca 2012

My house is my language

Rondo Sztuki, od 9 do 30 marca

"My house is my language" - trudno powiedzieć dlaczego śląskość i polskość wyraża się po angielsku. Pewnie dlatego, że teraz po angielsku wyraża się wszystko. Pomieszanie jezyków bywa zabawne jako pidżyn, jako sposób uniwersalizacji jest pretensjonalne.
Na szczęście wystawa Ireneusza Walczaka jest warta obejrzenia bez względu na tytuł, głównie dzięki ironii autora i rozległości poruszanych tematów dotyczących nas bezposrednio: kontrowersji naszej historii, identyfikacji z miejscem czy z językiem. Mnie najbardziej spodobał się sposób skomentowania sztuki.

Kain wg Bałki



Armando. Don't worry, guys. It's gonna be alright



Sztuka porozumiewania



Orkiestra



Obóz Zgoda



 Dziwny jest ten świat



Niektórzy Polacy już nauczyli się patriotyzmu



What's up

środa, 14 marca 2012

Katarzyna Wolny, Living spaces

Rondo Sztuki, Galeria +, od 9 do 25 marca

W późnych latach osiemdziesiątych kolosalne wrażenie zrobił na mnie kolaż Hockneya "Pearblossom Highway" wykonany z siedmiuset zdjęć, które zestawione razem nadały pejzażowi uderzającą jak na tamte czasy głębię i lekko kubizujacy charakter. Z czasem ta  technika rozkładania obiektów na okienka polaroidów zbanalizowała się jako jeden z bardzo dosłownych sposobów dekonstrukcji rzeczywistości. Po co wykorzystywać ją dzisiaj?Fascynująca wielość perspektyw czy z konieczności wywołanej brakiem obiektywu szerokątnego niezrozumiale poszatkowana przestrzeń?
Oto living - bardzo "living", jesli to jest sens tej pracy - roomy Katarzyny Wolny.








sobota, 3 marca 2012

Dni, miesiące, lata

BWA, od 24 lutego do 27 marca

Wystawa jubileuszowa - 65-lecie Okręgu Związku Polskich Artystów Plastyków w Katowicach kończy roczne obchody 100-lecia Związku w Polsce.
Prezentacja w BWA obejmuje obiekty z całego tego okresu: 
od malarstwa z lat 50-tych po ciekawsze od niego Prace Roku z ostatnich lat, z których cztery zamieszczam poniżej.


Jerzy Fober. Kto ma oczy niech słucha. 2009


 Marek Kamieński. Beatlesom, bez których... 2011

Ewa Zawadzka. Materia ciszy. 2011

 Zbigniew Blukacz. Optyka traw. 2010

czwartek, 1 marca 2012

Po japońsku

Rondo Sztuki, od 10 lutego do 2 marca

Znakomita tradycja grafiki w Japonii, obecna w siedemdziesięciu siedmiu pracach współczesnych japońskich artystów, zestawiona została z grafikami artystów z Polski -  rzadziej posługującymi się wymagającymi technikami - częściej drukiem cyfrowym - ale też nowocześniejszymi jeśli chodzi o język artystyczny i koncepcje. Być może to przypadek. Odrębność jednak jest widoczna.
Wystawa została przygotowana przez Międzynarodowe triennale Grafiki w Krakowie i Muzeum Miejskie w Kioto i Muzeum Prefektury Shimane.

Masako Takehara. Drogowskaz 2010-A, technika mieszana, 2010



Shoko Iwasaki. Deszcz, kolografia, 2011



Asuka Tsutsumi. Kocham Cię #01, drzeworyt wzdłużny, chincolle, 2009



Sakae Maeda. Kołyska, akwaforta, 2011



Keisuke Yamamoto. Świątynia Kiyomizu pokryta śniegiem, litografia, 2010



Erina Nakai. Syreny Erin pamietają o morzu, drzeworyt wzdłużny, 2008



Takako Yamakawa. Plitvice I, druk wklęsły, 2009



 Andrzej Łabuz. Razem będzie czworo, druk cyfrowy, intaglio, 2005



Andrzej Łabuz. Ich pięcioro.druk cyfrowy, intaglio.2005 - piękna , aksamitna czerń centralnego elementu



Janina Kraupe. Kronika Ziemi, linoryt, 2006



Małgorzata Malwina Niespodziewana. Bez tytułu, akwatinta, 1998



 Michał Minor. Przecież tłumaczę Ci to juz kolejny raz, serigrafia, 2008



Leszek Zbijowski. Silente, druk cyfrowy, 2008