sobota, 30 lipca 2011

Dyplomy 2011

BWA, Rondo Sztuki, od 14 do 31 lipca

Bez entuzjazmu obejrzałam niektóre z tegorocznych prac dyplomowych ASP - w BWA malarstwo, w Rondzie Sztuki dyplomy Wydziału Projektowego. Zupełnie nie zrobił na mnie pozytywnego wrażenia wyróżniony cykl, a raczej cykle Małgorzaty Bednarczuk Jak tworzę swój świat czy wtórna Winnica Barbary Kubskiej. Ciekawsze okazały się duże obrazy Magdaleny Kopytiuk (Nie-do-powiedzenia), nokturny z żarzącymi się jak spirale grzejników draperiami, i bardzo dowcipne portrety Strażniczek realiów Kamili Sidorskiej. Zdecydowanie jednak brakowało prac z nerwem, świeżych, za dużo było projektów wątpliwych czy formalnych plagiatów. Nie miałam okazji zobaczyć świetnych, nagrodzonych Nagrodą Marszałka Województwa Pomorskiego obrazów Marzeny Rakoniewskiej . Żałuję.

Magdalena Kopytiuk. Nie-do-powiedzenia. Fragment cyklu Ewa Mrowiec. Czas wolny. Fragment Anna Knop. Pomyślę o tym jutro. Fragment cyklu Małgorzata Bednarczuk. Jak tworzę swój świat. Fragment cyklu Karolina Moszczyńska. Ortus. Fragment cyklu Sandra Rej. Autoportret wewnętrzny. Fragment cyklu Kamila Sidorska. Strażniczki realiów. Fragment Dawid Cmok. Projekt systemu identyfikacji wizualnej i kampanii promocyjnej producenta farb w areozolu ROBAK. Fragment

piątek, 29 lipca 2011

Niektóre obrazy nie chcą

BWA, od 8 do 31 lipca.

Niektóre obrazy nie chcą być namalowane, jak twierdzi Bartosz Kokosiński, inne nie chcą być oglądane. Może jeszcze czegoś nie chcą. Pogniecione tekstylia Kokosińskiego chcą być interpretowane, a ich interpretacja to nie tylko to, co widz przynosi w sobie. Są bardzo dosłowne, sensualne. To anatomia, również obrazu.