BWA, od 8 do 31 lipca.
Niektóre obrazy nie chcą być namalowane, jak twierdzi Bartosz Kokosiński, inne nie chcą być oglądane. Może jeszcze czegoś nie chcą. Pogniecione tekstylia Kokosińskiego chcą być interpretowane, a ich interpretacja to nie tylko to, co widz przynosi w sobie. Są bardzo dosłowne, sensualne. To anatomia, również obrazu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz