wtorek, 31 maja 2011

Biennale plakatu zaangażowanego

Szyb Wilson, od 12 maja do 8 czerwca.

Niemal rok po rozstrzygnięciu, które odbyło się 14 czerwca 2010, Szyb Wilson prezentuje prace z Trzeciego, a na antresoli także Pierwszego i Drugiego Międzynarodowego Biennale Plakatu Społeczno-Politycznego w Oświęcimiu.

Zainicjowane w roku 2006 Biennale znakomicie wpisuje się w działania organizatora - Międzynarodowego Domu Spotkań Młodzieży w Oświęcimiu, realizującego przez kształcenie ideę budowy społeczeństwa obywatelskiego po Auschwitz.

III edycja Biennale przebiegała pod hasłem „Twórczo dla praw człowieka”, ale zakwalifikowane prace zawsze obejmują bardzo szeroką tematykę - od polityki zewnętrznej mocarstw, przez problemy łamania praw obywatelskich i mniejszości, rasizm, tolerancję religijną, globalizację, konsumpcjonizm, ekologię aż po tematy będące celem kampanii społecznych - brud czy nałogi. Prace mają wysoki poziom artystyczny, a konkurs cieszy się zainteresowaniem artystów z całego świata - w ostatniej edycji akurat uczestniczyło ich mniej niż poprzednio - 101.

Bangqian Zheng. Chiny. Confrontacion & Reflexion. 1 nagroda Vladimir Chaika. Rosja. No title (Peace) Erin Wright. USA. Where is my voice? Wyróżnienie Max Skorwider. Polska. Tibet or not to Be Byoung Il Sun. Korea Południowa. Politics, More Than One Face Marko Klekishev. Estonia. Human becoming to Politician Dmitry Zakharov. Rosja. No title. 3 nagroda Dorota Makula. Polska. Cheap and Efficient Yan Ting Chen. Tajwan. Letter-cutting. Wyróżnienie Mehdi Mahdian. Iran. Stop Torture Zbigniew Latała. Polska. AH1N1 Sebastian Kubica. Polska. Lucanus cervus

sobota, 21 maja 2011

Sepe i Chazme

Katowice, ul.Drzymały

Tego nie mogłam się spodziewać - Sepe i Chazme zrealizowali swoją wizję miasta-ogrodu na mojej ulicy. Dziś rano rozebrano rusztowania i odsłonięto mural, co do którego niespodziewający się niczego i nieobeznani z takimi zjawiskami tubylcy, a szczególnie pani z warzywniaka, którą pozdrawiam, podejrzewali, że jest reklamą. Wizja Sepe i Chazme niesie ze sobą trafną obserwację - ogrody w Katowicach można zakładać jedynie na dachach. Inne lokalizacje odpadają z braku miejsc parkingowych.

Bardzo się cieszę, że ten mural powstał ze względu na klasę autorów (a w Katowicach graffiti Sepe mamy chyba tylko jeszcze na murze zoo), z powodu incydentu w czasie Street Art Festivalu i przede wszystkim dlatego, że będę go mogła oglądać codziennie.

Kandydat na Europejską Stolicę Kultury 2016

wtorek, 3 maja 2011

Trzy. Szymon Gdowicz

Rondo Sztuki, od 15 kwietnia do 3 maja.

Trzy filmy wyświetlane w ciemności, trzy powoli obracające się mandale, które można kontemplować siedząc na rozłożonych na podłodze poduszkach, trzy kalejdoskopowe kompozycje z powtórzonych czterokrotnie obrazów lampionu, białego dymu na tle budynku i ogniska, skojarzone ze skrzypieniem pracującego młyna, megafonem dworcowym i kapaniem wody. Pretekst do pobycia ze sobą, ale nic więcej.

niedziela, 1 maja 2011

Ryby i konie

Rondo Sztuki, od 15 kwietnia do 4 maja.

Kończy się retrospektywna wystawa prac Ferdynanda Szypuły, artysty od czterdziestu lat eksperymentującego z technikami graficznymi od szlachetnych - akwaforty, akwatinty do linorytu i druku cyfrowego. I efekty tych eksperymentów, tę okresowo narastającą fascynację możliwościami warsztatu znakomicie widać na ekspozycji.

Oto wojna faktur z konturem przedstawionych przedmiotów, z samymi przedmiotami. Jeszcze w najbardziej dobitnych pracach z końca lat sześćdziesiątych uproszczone formy pozostają z określająca je przestrzenią w logicznej równowadze. Z czasem kapitulują. Pozostaje chaos faktur.

Tarpany. 1969. Akwaforta, akwatinta.

Głowa konia. 1985. Sztuczny kamień.

Satelita. 1969. Akwaforta, akwatinta.

Mowa trawa. 2010.Digital print.

Flaming monster. 2003. Digital print.

Ferdynand Szypuła pracował w Telewizji Katowice jako operator kamery i scenograf w latach 1958-1979. Jako pierwszy w Polsce realizował programy w technologii blue box.