Rondo Sztuki, Galeria +, od 9 do 25 marca
W późnych latach osiemdziesiątych kolosalne wrażenie zrobił na mnie kolaż Hockneya "Pearblossom Highway" wykonany z siedmiuset zdjęć, które zestawione razem nadały pejzażowi uderzającą jak na tamte czasy głębię i lekko kubizujacy charakter. Z czasem ta technika rozkładania obiektów na okienka polaroidów zbanalizowała się jako jeden z bardzo dosłownych sposobów dekonstrukcji rzeczywistości. Po co wykorzystywać ją dzisiaj?Fascynująca wielość perspektyw czy z konieczności wywołanej brakiem obiektywu szerokątnego niezrozumiale poszatkowana przestrzeń?
Oto living - bardzo "living", jesli to jest sens tej pracy - roomy Katarzyny Wolny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz